 |
03·12·2004 - 14:01 - Horacy - Edytuj
| Hmmmmmm.... no no jak przeczytalem ten opis to sie ździwilem. Tak inteligencja?! Heh to sie musieli postarać. No ale żeby sie przekonać trzeba zagrać. Zawsze wychwalają gry a potem okazuje sie że to klapa. No ale mówie że trzeba najpierw na wlasne oczy to zobaczyć 
|
|
|
03·12·2004 - 16:01 - maczek - Edytuj
| Jezeli komputerowi COMPADRES w B.I.A. będą conajmniej tak dobrzy i "wspaniałomyślni" jak Ci ze STAR WARS REPUBLIC COMMANDO - to chylę czoła ku twórcom i napewno stracę cnne godziny swojego życia nad "wyssaniem" wszystkich możliwych reakcji podczas działań na liniach frontu - TAK CZY OWAK POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW -
MACZEK MARKI
|
|
|
05·12·2004 - 02:02 - Andronik - Edytuj
| Mam pewne do taktyki Niemców,ale z jednym zastrzeżeniem-jak na razie moim przeciwnikiem byli tylko Osttrupen.Otóż kryją się oni,nie idą jak świnie na rzeż ale nie starają się na przykład oskrzydlić "amis".Gra ogólnie-świetna,świetna,świetna.Ot takie drobne smęcenie
|
|
|
05·12·2004 - 04:00 - Xelon - Edytuj
| Oskszydlają ale inne oddziału bo jak jest jeden oddzial i walisz w niego cala silą to jak ma cie oskrzydlic
|
|
|
09·12·2004 - 08:01 - cullus - Edytuj
| Gra byłaby super gdyby nie kilka przegięć. A oto moje zastrzeżenia.
Sztuczna inteligencja przeciwnika polega na jego "wiedzy" gdzie ja się wychylę zza winkla, a przy okazji razem z z tą błyskawiczną reakcją dziwnym trafem powiązana jest ogromna celność. Być może jestem mało uzdolniony, ale taka sztuczka bardzo rzadko mi się udawała w trakcie gry nawet przy użyciu Garanda, bo o szybkostrzelnych nawet nie wspomnę.
Celność mojego strzelania- nie udało mi się dojść od czego jest uzależniona. Być może gdyby był jakiś wskaźnik kierunku i siły wiatru byłoby to logiczniejsze ale tak.....no jak "IM" się udaje dzibnąć mnie serią z MP43 i do tego z dużego dystansu pierwszą serią??????????
Ale wymiękłem dopiero wtedy jak mnie zastrzelili PRZEZ MUREK hahaha!!! Nie wiedziałem że w Normandii mają takie kiepskie murki. I nie wzruszyło mnie nawet to że ładnie było widać jak pociski przechodzą przez ten mur, tylko po raz pierwszy nie dokończyłem gry z tego gatunku i na jej miejsce zainstalowałem starego dobrego Flashpoint'a.
|
|
|
09·12·2004 - 13:01 - rotfl - Edytuj
| przez murek? zalezy jaki murek. Jak sie za tym nizszym kucniesz to ci kawalek garnka wystaje w ktory mozesz dostac :> owszem widac pociski przelatujace przez sciany ale one krzywdy nie robia 
|
|
|
08·12·2005 - 12:01 - AIRBORNBOY - Edytuj
| Jak celować w BiA? Proste, po prostu w trybie celowania trzeba celować nieco nad głową wroga, zawsze działa prosto w głowe!!!
|
|
|
08·12·2006 - 03:02 - Baker - Edytuj
| Uważam ,że Brothers in Arms to ciekawa gra .
Jest ona realistyczniejsza niż naprzykład : Call of Duty , czy Medal of Honor . Mimo tego według mojej opinii (liczę się ze zdaniem innych graczy i fanów gry Brothers in Arms) twórcy mogliby popracować jeszcze nad sztuczną inteligencją . Czasami denerwują rzeczy nierealne i takie które nie miały prawa zaistnieć . Naprzykład przenikanie się tekstór ,albo nieśmiertelność niektórych postaci . Niektóre elementy otoczenia w grze są niezniszczalne . Odtworzenie potyczek pomiędzy dwoma czołgami równierz nie należy do najlepszych . Na prawdziwej wojnie czołgi Amerykańskie były bez problemów unieszkodliwiane przez czołgi Niemieckie . A teraz kolejna kontrowersyjna rzecz . Mianowicie dwóch żołnierzy nie może rozgromić połowy Wehrmachtu . A teraz przejdę do zalet gry . Należą do nich : grafika , klimat ,grywalność i odtworzenie cech każdej z postaci . Nie tak jak w przypadku Call of Duty gdzie wszystkie postacie są takie same z małymi wyjątkami a postacie pierwszoplanowe są nieśmiertelne . Ogólnie gra mi się podoba , chociaż można by nad nią trochę popracować . I myślę , że opłacało się wybrać Brothers in Arms jako prezent na gwiazdkę .
|
|
|
